Albo się obudzisz, albo umrzesz za życia – mechanizm iluzji i zaprzeczeń.

Ja wcale nie mam problemu z alkoholem. Mogę przestać pić, kiedy zechcę. Znacie to? Ile razy wypowiadaliście te słowa? Bo ja niestety zbyt wiele razy. Pijąc, znajdowałam się w bańce. W cieplutkim, otulonym mglą wnętrzu własnego alkoholowego otumanienia. Bo kiedy żyły są pełne wódki, człowiek nie musi zajmować się swoimi emocjami. Może odetchnąć, zrelaksować się. …

Czytaj dalej Albo się obudzisz, albo umrzesz za życia – mechanizm iluzji i zaprzeczeń.

Cz. 2. Nałogowa regulacja uczuć. Koszty.

"(...) Litr wina i pół wódkiI sześć szlugów byś palił i snuł smutki(...) Litr wódki i pół winaKoniec lipca, za chwilę już znów zima."Taco Hemingway - Następna stacja Kiedy się jest wysoko funkcjonującą alkoholiczką nie widzi się na pierwszy rzut oka strat. Bo niby gdzie? Rodzina? Jest. Partner? Jest. Dziecko? Jest. Praca? Jest. No to …

Czytaj dalej Cz. 2. Nałogowa regulacja uczuć. Koszty.

Jak przestać (chcieć) pić?

"Koniec leżę blady samotnieKoniec a nade mną krzyżKoniec w tym roku jest okropnieKoniec kolejny będziesz TyKolejna będziesz TyKolejni będziecie wyJabolowe ofiary" KSU - Jabolowe ofiary Alkoholizm to śmiertelna choroba, a alkoholikiem jest się całe życie - uczyłam się na terapiach uzależnień oraz na mitingach Anonimowych Alkoholików. Naklejono mi tam łatkę. Naznaczono stygmatem do końca życia …

Czytaj dalej Jak przestać (chcieć) pić?

Podejdź do okna.

"Jest światło, które pali się zawsze i wszędzie Siła, która budzi nas do życia Jedyna, jedyna jest". Wilki - Kiedy nie ma już nic. Zaufać nieznanemu. Oddać władzę ze spokojem serca i iść w stronę światła, które widoczne jest w momencie, kiedy dam dojść do głosu duszy. Pamiętam jedną sytuację, kiedy weszłam na ścieżkę rozwoju …

Czytaj dalej Podejdź do okna.

Perpetum mobile duszy.

"A Ty siej, a nuż coś wyrośnie A Ty to, co wyrośnie zbieraj A Ty czcij, co żyje radośnie A Ty szanuj to, co umiera". J. Kaczmarski - Niech Moje życie jest odpowiedzią na moje mysli i emocje. Dopóki piłam, wyobrażałam sobie świat jako miejsce nieprzychylne, a ludzi jako wrogich. Nie lubiłam bliźnich. Uważałam, że …

Czytaj dalej Perpetum mobile duszy.

Bezsilność wobec alkoholu – mój pierwszy krok do trzeźwego życia.

"Krok 1 Anonimowych Alkoholików: Przyznaliśmy, że jesteśmy bezsilni wobec alkoholu - że nasze życie stało się niekierowalne". Łatwiej powiedzieć, niż zrobić, prawda? Mitingi Anonimowych Alkoholików, sale terapii uzależnień, fejsbuki i czaty samopomocowe ludzi uzależnionych pełne są osób, które szukają pomocy i bardzo długo nie potrafią zrozumieć, że tak naprawdę jedyną rzeczą, jaką muszą zrobić, żeby …

Czytaj dalej Bezsilność wobec alkoholu – mój pierwszy krok do trzeźwego życia.

Nie będę plastikiem w lesie.

"Głowa spuszczona w dół Palec i ekran to Twój Bóg Nie chcesz dotykać gwiazd Nie bawi mnie martwy świat" Witek Muzyk Ulicy Zanurzam się w zieleń. Moje stopy toną w wilgotnej porannej trawie, a ja zdaję sobie sprawę, że tutaj, w przyrodzie, mogę zawsze znaleźć swoją siłę. Każde miasto kończy się w którymś momencie, a …

Czytaj dalej Nie będę plastikiem w lesie.

Buduję Arkę bo wiem, że potop już był.

"Budujcie Arkę przed potopem Dobądźcie na to swych wszystkich sił Budujcie Arkę przed potopem Choćby tłum z waszej pracy kpił". J. Kaczmarski Z poczucia braku i wewnętrznej pustki wyłania się sens. Kiedy myślę o swoim poprzednim życiu wiem, że każdy ból i łzy miały przygotować mnie na nowe, wartościowe, pełne pasji życie. Nauczyło mnie to …

Czytaj dalej Buduję Arkę bo wiem, że potop już był.

Chwilo, trwaj – moja droga to teraz.

Każda droga zaczyna się od pierwszego kroku. W teorii. Z praktyką ciężej. Bo jak zrobić ten pierwszy krok, kiedy życiem rządzi strach? Nastawiając się na metamorfozę zawsze oczekiwałam natychmiastowych rezultatów i braw. Chciałam słyszeć, jaka jestem fajna, bo zrobiłam to, czy tamto. Chciałam, żeby ktoś mnie zobaczył. Docenił. Uwielbiał. Za to, że w końcu ogarniam …

Czytaj dalej Chwilo, trwaj – moja droga to teraz.